Co to jest? Składa się z jedenastu pomieszczeń, w tym dwóch łazienek, dwóch sal konferencyjnych, czterech niezależnych biur, kuchni, przestrzennego open space’a, studia zdjęciowego i tarasu na dachu. To nowa siedziba You’re Welcome! Czekaliśmy, czekaliśmy i doczekaliśmy się! Urzędujemy już na Pelplińskiej 4.
Przeprowadzka – kontynuacja
Tak jak zapowiadaliśmy, pora na przedstawienie naszej nowej siedziby. Zanim jednak przejdziemy do konkretów, wróćmy do dnia przeprowadzki. Spakowani, z komputerami pod pachą (a właściwe w bagażnikach naszych aut) dotarliśmy na ulicę Pelplińską 4. I zaczęło się…
Pierwszym i najważniejszym punktem przeprowadzki było ustalenie miejsc i zagospodarowanie open space’a. Jak to w życiu bywa, najlepsze miejscówki przypadły tym z najdłuższym stażem pracy. Kiedy każdy dostał już przydzielone miejsce, zaczęliśmy skręcać biurka, stoły, hokery – wszystko nowiutkie i pachnące tym jedynym i niepowtarzalnym zapachem nowości. Pracy było sporo, ale niosła nas euforia. W końcu nowe zawsze motywuje i daje przysłowiowego kopa… ?
Euforia jednak nieco opadła wraz z pojawieniem się pizzy, tradycyjnie już sponsorowanej przez naszą Agnieszkę. I tak z trybu intensywnego dłubania w meblach wpadliśmy w tryb trawienia i podziwiania nowego biura. A uwierzcie, jest co podziwiać… Co za przestrzenie! ?
Na nowym!
Mamy przestrzeń do pracy i przestrzeń do dalszego rozwoju. Jeszcze niedawne kombinacje z
rozmieszczeniem biurek tak, aby pomieścili się nowi pracownicy, przeszły do historii. Na Pelplińskiej 4 zmieścimy tyle biurek, ile tylko dusza zapragnie! Co się zmieniło? Chyba wszystko! Po pierwsze przestrzeń, przestrzeń i jeszcze raz przestrzeń, a wraz z nią komfort i wygoda.
Kuchnia mieści nas wszystkich, teraz siedzimy sobie wygodnie i wspólnie robimy przerwy na lunch. Dwie sale konferencyjne – bardzo przydatne, szczególnie przy częstotliwości odwiedzin naszych klientów. Niezależne biura, czyli punkt zarządzania dla naszej CEO Agnieszki i miejsce oazy i spokoju dla Majka, Full Stack Developera, który dzięki zacisznemu gabinetowi programuje strony www, pisze aplikacje i wtyczki z prędkością dźwięku. Studio zdjęciowe pozwala nam tworzyć jeszcze lepsze sesje, a taras na dachu szybko stał się miejscem, gdzie można się dotlenić i oderwać na chwilę od pracy. No ioczywiście toalety… wiadomo. ?
Wybuch zieleni
Dobrze, jeśli miejsce pracy oferuje komfortowe warunki, ale jesteśmy branżą kreatywną i wygoda to dla nas wciąż za mało. Przestrzeń, w której pracujemy, musi sprzyjać naszym twórczym fluidom, dlatego w You’re Welcome wybuchła zieleń. Zielenią zakwitła nasza główna ściana, a
uzupełniona loftowymi elementami sprawia, że nasz proces tworzenia wskakuje na najwyższe obroty. Co tu dużo mówić – jest nam dobrze, naprawdę dobrze! ?
