paulina sychowska you're welcome

Paulina – nasza artystka, nasza graficzka 

Długie, mahoniowe włosy, wielkie błyszczące oczy i talent, z którym nie da się dyskutować. Tak w skrócie można przedstawić naszą Paulinę.

Autor:

Jeśli mieliście okazję zobaczyć identyfikację graficzną marki Crystal Evo, auta do driftu ze sponsorskimi grafikami NRF czy social media restauracji True, wiedzcie, że za tymi projektami graficznymi (ale też wieloma innymi) stoi Paulina – nasza graficzka, nasza cicha woda. 

Cicha woda 

Długie, mahoniowe włosy, wielkie błyszczące oczy i talent, z którym nie da się dyskutować. Tak w skrócie można przedstawić naszą Paulinę. Ale to oczywiście za mało, zdecydowanie za mało… Paulina należy do tych osób, których nie da się poznać od razu. Jest obserwatorką, nigdy się nie wyrywa, nie przemyślawszy wcześniej tego, co chce powiedzieć. Może wydawać się nieśmiała, ale to tylko pozory. Po prostu Paulina z natury nie jest wylewna. Jeśli jednak zaakceptuje już swoje otoczenie, szybko okazuje się, że to „cicha woda”, której wystarczy pozwolić się tylko rozbujać. 🙂

agencja marketingowa grafik

Artystka i rzemieślniczka 

Paulina jest absolwentką Akademii Sztuki Pięknych, a dokładniej kierunku graficznego. To, co możemy z pewnością stwierdzić po naszej rocznej współpracy – to że Paulina niesamowicie szybko się rozwija i jest szczerą pasjonatką swoje pracy. Dowody? Po pierwsze po godzinach pracy zaczytuje się w tomiszczach poświęconych grafice, a po drugie (i chyba ważniejsze) projektuje własne sitodruki i plakaty, które można było obejrzeć ostatnio na popularnych Targach Plakatów. Tak, nasza Paulina ma duszę artystki. To widać po jej pracach, ale i wrażliwości. Paulina jest także posiadaczką nietypowych cech – potrafi dać się ponieść swojej artystycznej duszy, ale potrafi obudzić w sobie również rzemieślnika, jeśli takiego kierunku wymaga akurat projekt. 

Level master!

Wizytówką naszej Pauliny, poza pracą wykonywaną na poziomie „master”, jest też celność uwag. Nasza graficzka mówi mało. Rzadko wdaje się w emocjonujące dyskusje, a kiedy już coś powie, to trafia w samo sedno. Stres przykrywa uśmiechem, ale znamy już ją trochę i z tych niemałych oczu potrafimy swoje wyczytać. Na dworze może być 30 stopni, ale Paulinie i tak będzie zimno. Zimą i jesienią jej nieodłącznym atrybutem w biurze jest farelka, która dorobiła się już nawet własnego imienia – Colin Farel.

Z mniejszych tajemnic zdradzimy Wam, że Paulina ma absolutnego fioła na punkcie włosów. Jeśli kiedykolwiek poszukiwalibyście porady z zakresu naturalnej pielęgnacji włosów, walcie jak w dym do Pauliny. W jej garderobie ciężko znaleźć coś w innym kolorze niż czarny, chociaż raz nas zaskoczyła i przyszła do pracy w ciemnofioletowej bluzie… Do dziś zbieramy się z szoku. 😛 Na szczęście czerń dominuje tylko w jej szafie, bo jeśli tylko jest taka potrzeba, w jej grafikach kolorów jest pod dostatkiem. 

Paulina to kolejny nieodłączny członek naszej You’re Welcome’owej rodziny. Nie tylko jest rewelacyjną graficzką, ale również osobą, która nas inspiruje, tonuje, a bywa, że także wspiera swoim spokojem i ciepłem.

Paulina, dobrze, że Cię mamy! 

Materiały Agencji

Zobacz więcej